Opis
16 grudnia 1981 r. w „Dzienniku Telewizyjnym” spikier, ubrany w żołnierski mundur, przekazał informacje o zabitych górnikach w kopalni „Wujek”. Oglądałem to w mieszkaniu kolegi, na warszawskich Stegnach. Gdy kwadrans później – tuż przed godzin milicyjną – szedłem do domu, zobaczyłem coś, czego nigdy nie zapomnę. W ciągnących się kilometrami, a po horyzont, gigantycznych blokowiskach okna mieszkań nagle przemówiły jasnym blaskiem ustawionych na parapetach świec. szedłem w tę mroźną noc ze ściśniętym gardłem, wpatrzony w migające światła. Z poczuciem wspólnoty i solidarności.
dzisiaj niemal wszyscy zapomnieli o zamordowanych górnikach, podobnie jak i o – żyjących – sprawcach tamtej zbrodni. Mieszkamy w kraju wciąż nie osądzonych morderców. A jest to kraj wolny i demokratyczny. Na dręczące pytanie: dlaczego tak jest? – coraz mniej osób szuka odpowiedzi. Skoro tak jest, to widocznie tak by musi.
Mordercy czasu stalinowskiego, dzisiaj sędziwi staruszkowie, dożywają swych dni niemal przez nikogo nie nękani, korzystając z emerytur znacznie większych niż uzyskują ich – z dużym trudem wiążące koniec z końcem ofiary. Edukacyjne przesłanie takiego stanu rzeczy jest jasne: zło, nawet jeśli przegrywa – nie będzie ukarane. A gadanie o „triumfie sprawiedliwości” należy na tym świecie między bajki włożyć.
Pierwszy proces „plutonu egzekucyjnego” z „Wujka” zakończył się wyrokiem uniewinniającym. Tych, którzy wydali rozkaz: „Idź i zabij!”, nawet nie próbowano osądzić. Dlatego tę książkę szczególnie polecam tym, którzy dystansuj się od pojawiających się od czasu do czasu postulatów głębokiej reformy aparatu sprawiedliwości. Także dlatego, że nie rozliczona zbrodnia – wcześniej czy później – zbierze swoje krwawe żniwo…
Andrzej Gelberg
Spis treści
Wstęp
Grudzień 1981 – tak było
Dziesięć lat później
Część pierwsza – Katowice
Budujcie pomniki, ale dalej wara!
Chorzy i niewinni
Ślusarek denuncjuje Mastalerza
Reszta jest milczeniem?
Pierwsze starcie
Górnicy z „Wujka”
Wojsko miało odstraszać
Dziękuję wam koledzy!
Na „Manifeście Lipcowym”
Walczyli z anarchią
Strzelali wszyscy
Zbrodnię zaplanowano „z góry”
ZOMO się broni
Ekspertyzy i dowody
Zatarto ślady – wyczyszczono dokumenty
Zatuszowali sprawę
WRON-a kracze
Strzelali do nas
Awantura o pocisk
ZOMO kontratakuje
Są winni
Mordercy czy ofiary?
Sądowy skandal
Wyrok
Część druga – Warszawa
Generał na ławie
Błąd „formalny”
Zniekształcony wizerunek
Nowy „obrońca”
Naprawdę jak w Czeczenii
Życiowy przełom Michnika
Czy można bezkarnie uderzyć…
Czym był szyfrogram?!
Kiszczak nie miał prawa
Gdzie jest pułkownik?
Zawinił zegarek
Pułkownik na półkę
Większa „siła przebicia”
Co uchwaliła Rada Państwa?
„Dyrektoriat” pod sąd!
Jabłoński zaniemógł
Pomór świadków
Morderca górników niewinny!!!
Kiszczak dyktuje wyrok
Cdn…
Część trzecia – Apelacja
Kuriozalne uzasadnienie
Apelacyjny pyta – Najwyższy odpowiada
Wyrok nieważny
Droga wolna?
Zdjęcia
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.